Cadillac to marka istniejąca na rynku od ponad wieku, dokładnie od 1902 roku. Od początku swojego istnienia firma stawiała na pojazdy luksusowe wytyczające kierunki rozwoju w branży motoryzacyjnej. Lata 50. i 60. XX w były okresem świetności marki. Cadillac wybił się na szczyt nowoczesnych rozwiązań, które nawet dzisiaj robią wrażenie.

Mieliśmy okazję podziwiać jeden z kultowych modeli tej marki na Retro Motor Show w Poznaniu. Ten czerwony krążownik to 1960 Cadillac Series 62 w wersji convertible czyli cabrio. Model ten w tym kształcie produkowany był od 1959 do 1964 r. i charakteryzował się niezwykle atrakcyjną linią dachu przechodzącą w dwa tzw. skrzydła po obu stronach klapy bagażnika tak bardzo charakterystycznych dla ery Elvisa Presleya. Ten dość rzadki klasyk został wyprodukowany w ilości 14 tys. egzemplarzy. To czyni go dziś niezwykle cennym okazem. Ośmiocylindrowy silnik w układzie V, jakże typowy dla amerykańskich aut, o pojemności 6,4 L oferował od 325 do 345 KM mocy w zależności od konfiguracji gaźników i „zadowalał się” średnio 23 L benzyny na 100 km.

62 Series stała się ikoną przełomu lat 50. i 60. ubiegłego stulecia. W 1959 roku w salonach pojawiły się pierwsze egzemplarze Cadillaca. Od razu stały się bardzo popularne. Futurystyczna i lekka sylwetka, ogromne rozmiary (5,7m długości) oraz wyposażenie czyniły ten model obiektem pożądania wszystkich amerykanów i ikoną ówczesnych celebrytów. Samochód oczywiście posiadał praktycznie nieznane wtedy w Europie takie wynalazki jak wspomaganie kierownicy, tempomat, klimatyzację, zawieszenie pneumatyczne, centralny zamek, elektryczne szyby i elektryczne fotele. Zasłużenie został uznany przez magazyn „Car Life” najlepszym samochodem w kategorii aut luksusowych.

Dziś pozostaje ikoną popkultury lat 60. XX w. przywodząc na myśl czasy Elvisa Presleya, Marilyn Monroe czy Johna Kennedy’ego. Tamte gwiazdy już nie powrócą, tamte czasy też są już bezpowrotnie stracone ale dzięki pasjonatom motoryzacji nadal możemy cieszyć się widokiem i dźwiękiem tych cudownych krążowników szos, których dzisiejsza motoryzacja może im jedynie pozazdrościć.

Radek Kucharczyk

* * *

Miło jest nam poinformować, że autor powyższego tekstu będzie dzielił się z nami swoją bogatą wiedzą na temat amerykańskiej motoryzacji. Radek jest także pasjonatem motocyklowych wypraw, których sprawozdania również znajdą miejsce na naszych łamach. Witamy w zespole.

Na tym nie koniec, wkrótce dołączy do nas pasjonat jednośladów. To sprawi, że owoców naszej pracy będzie więcej. Nasze łamy są otwarte dla każdego, kto chciałby dzielić się swoją wiedzą i pasją. Zapraszamy.

B.A.