Ciąg Dalszy American Dream Car Show w Łebie: Przepiękny Dodge Coronet z 1970 r. Od razu przykuwał uwagę zwiedzających zlot amerykańskich aut w Łebie. Linia nadwozia charakterystyczna dla muscle carów z początku lat 70 wzbudzała zachwyt wielu osób. Pojazd należący do Krystiana Golika z Czarnkowa skrywał jednak tajemnicę. Zamiast fabrycznego motoru, pod maską samochodu kryła się jednostka napędowa i kokpit z Dodge’a Vipera z 2011 r. Motor o pojemności 8,2 litra jest w stanie rozwinąć moc rzędu 640 koni mechanicznych. To robi wrażenie. – Mogłem zrobić auto w oryginale, ale chciałem mieć coś niespotykanego. Przeszczep trwał 8 miesięcy. Nie jest to prosta operacja, ale zajął się nią Grzesiek Mieczkowski, który zna się na tych sprawach, jak mało kto – mówi K. Golik.

Coronet nie jest pierwszą tego typu perełką w posiadaniu K. Golika. Wcześniej pasjonat motoryzacji spod Poznania miał w posiadaniu legendarne Chevrolety Corvette C3 i Camaro z 1968 r. – Gdybym miał ocenić wartość Coroneta, to byłoby to ok. 320 tys. zł. Jednak, żeby była jasność, nie sprzedam tego auta – mówi ze śmiechem K. Golik.

Daniel Zakrzewski