Podczas zlotu starych pojazdów w Wielu zauważyliśmy piękny okaz Škody 440 (typ 970) z 1958 r. Auto było produkowane w latach 1955-1959 w czechosłowackiej Mladá Boleslav. Pierwszy prototyp zaprezentowano w 1953 r., a serię próbną w 1954 r. pod robocza nazwą Spartak. Później tej nazwy nie używano, bo kojarzyła się z holenderskimi motocyklami Sparta. Pierwsze egzemplarze posiadały silniki 995 cm3, a dopiero później, w tym prezentowany egzemplarz 1098 cm3. Od 1959 r. następcą Spartaka była Octavia.

Właścicielem Spartaka jest Karol Podlewski z Chojnic. – Pojazd nabyłem 17 lat temu, z kolei przyczepę Trump do kompletu z 1967 r. dokupiłem w tym roku – mówi pan Karol dodają: – cała rodzina interesuje się starymi pojazdami. Doceniamy samochody z minionej epoki. Produkowany dzisiejszy plastik nie budzi naszego zainteresowania. Oprócz czarnej Škody posiadam jeszcze malucha z 1981 r. produkcji brazylijskiej oraz dwa motorowery.

– Škodę odremontowałem w 2003 r. Niemal od zera. Ten egzemplarz był w stanie agonalnym. Na renowację poświęciłem półtorej roku. Długo trwało kompletowanie wszystkich elementów. Pozostał za to w nim oryginalny silnik 1,1 o mocy 40 KM.
Ten model pochodzi z krótkiej serii. Później weszła bardzo podobna Škoda Octavia. Wielu myli Spartaki z ówczesną Octavią, które miała delikatne skrzydełka – opowiada Karol Podlewski.

Właściciel nie myśli o sprzedaży, a raczej liczy na to, że jego potomek będzie się nim dalej opiekować. – Mój egzemplarz za rok będzie miał 60 lat! Przejechałem nim ok. 25 tys. km. Auto służy tylko do rekreacyjnej jazdy lub w niedzielę, gdy nie pada – dodaje właściciel zadbanej Škody.

Bogdan Adamczyk