„Wartburgiem dookoła Polski dla Lenki” było akcją charytatywną, której celem jest uzbieranie środków potrzebnych na podanie pierwszych leków i terapię w USA 2-letniej dziewczynki.
Czasu jest mało, bo pieniądze należy zgromadzić do czerwca, na kiedy przewidziana jest wizyta u amerykańskiego lekarza. Lenka choruje na zespół Retta, który dotyka głównie dziewczynki już w kilka miesięcy po urodzeniu. Choroba może oznaczać dla niej zaburzenia rozwoju psychoruchowego, a nawet regres nabytych umiejętności. Może się także objawiać np. brakiem apetytu, napadami złości czy problemami z poruszaniem.
Na leczenie Lenki potrzeba 600 tys zł. Dotąd udało się zebrać 160 tys. zł. By zdobyć resztę, w Hali Ludowej we Wrocławiu odbędzie się wystawa pojazdów i koncert. Kolejnym pomysłem jest objazd kraju Wartburgiem wraz towarzyszącym mu Polonezem. W pierwszym inicjatorzy akcji Krzysztof Szuba i Andrzej Wojciechowski z Ekipy Klasyków pokonali trasę Wrocław – Szczecin. W drugim udali się do Stegny. Po drodze, dokładnie w Tuchomiu, spotkali członków Automobilklubu Bytowskiego, którzy poprowadzili Wartburga i Poloneza na bytowski rynek. Tam członkowie AB przekazali środki pozbierane do puszki dla Lenki. Po obiedzie goście-wolontariusze udali się na krótką sesję zdjęciową przy bytowskim zamku. Podziękowali bytowiakom ze wzruszeniem i pojechali w dalszą drogę. Wieczorem zameldowali się u sołtysa w Stegnie.
– Początkowo proszono nas o organizację festynu, ale pora roku temu nie sprzyja, więc wpadliśmy na pomysł rajdu. Na kilka dni przed wyjazdem wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Wartburg wymagał natychmiastowej naprawy. Trzeba było wymienić cały układ hamulcowy. Na domiar złego trudno było ekspresowo zdobyć części do tego auta – mówi K. Szuba.
W późniejszych etapach, ekipa napotkała na problemy techniczne w obu pojazdach. Na szczęście śmiałkowie wyprawy mogli liczyć na pomoc w celu kontynuacji akcji. Tuż po rajdzie, na facebookowym profilu „Wartburgiem dookoła Polski dla Lenki” mogliśmy przeczytać: – Kochani zebraliśmy dla Lenki 5.633,6 zł w puszkach. Prawie 15.000 zł na „Się pomaga”, ponad 8.000 zł na licytacjach gadżetów.