Po sukcesie pierwszej edycji rajdu Bëtowskô Gońba, czyli Bytowskej Gonitwy fanie czterech kółek z niecierpliwością oczekiwali powtórki. Na ulicach Bytowa oraz na odcinkach specjalnych w gminach Studzienice i Parchowo wystartowało ponad aż 80 załóg.  Przed rajdem Dyrektor Rajdu Maciej Raczewski z Automobilklubu Koszalińskiego powiedział: – Entuzjazm z jakim przyjęto rajd oraz pochlebne opinie utwierdziły nas w przekonaniu, że musi się on odbyć po raz kolejny. Tym razem także zaplanowaliśmy nocny prolog na zamkniętych ulicach Bytowa, a cała trasa uległa sporej modyfikacji. Wszystko po to, by stworzyć jeszcze ciekawsze widowisko.

Udało się. Druga edycja przyciągnęła jeszcze więcej fanów rajdów. – Liczba uczestników, jak i kibiców, mile nas zaskoczyła. To dopiero druga impreza, a listę startową zamknęliśmy już przed ostatecznym terminem, co nie zdarza się często – mówił Maciej Raczewski, wiceprezes ds. sportu Automobilklubu Koszalińskiego, który był głównym organizatorem rajdu. Przed wyruszeniem na trasę debiutujący zawodnicy przeszli szkolenie, dotyczące zasad i oznakowań rajdowych.

Kibice wyjątkowo licznie przyglądali się wyczynom kierowców wokół wysepki przy rozjeździe ulic Dworcowej i Drzymały, a zawodnicy objeżdżali ją dwukrotnie. Tego dnia w prologu najszybsi okazali się debiutanci z Bytowa Jacek Szymczak z pilotem Grzegorzem Myszką, jadący Audi RS4. Na drugi dzień, w niedzielę, rajdowcy rywalizowali na trzech odcinkach specjalnych w Rabacinie (gm. Studzienice), Nakli (gm. Parchowo) i Parchowie.

W tym roku zmieniliśmy nieco trasy. Stały się bardziej wymagające dla załóg i efektowniejsze dla kibiców. Zawodnicy zaprezentowali wysoki, wyrównany poziom. Świadczą o tym niewielkie różnice czasowe między liderami stawki – mówi M. Raczewski. Godne odnotowania są wyniki załóg z Ziemi Bytowskiej. Zwycięzcy sobotniego prologu J. Szymczak i G. Myszka ostatecznie w klasyfikacji ogólnej uplasowali się na 4 miejscu. – Był to nasz pierwszy start w rajdzie. Jadąc seryjnym autem zmierzyliśmy się ze specjalnie przystosowanymi do wyścigów. Jesteśmy zadowoleni, chodź czujemy niedosyt. Na jednym z odcinków otarliśmy się o szykanę, dodano nam za to pięć sekund kary. Ta strata pozbawiła nas miejsca na podium – mówi J. Szymczak. Bardzo dobry występ odnotowali też zawodnicy ze Studzienic Paweł Żywicki i Adam Ryś, którzy w swoim Fiacie Seicento zajęli pierwsze miejsce w klasie 1. – To nasz drugi start w Gońbie. W zeszłym roku wywalczyliśmy trzecie miejsce, w tym roku zwyciężyliśmy w swojej klasie. Liczymy, że przyszły sezon będzie dla nas równie udany – mówił P. Żywicki.

KLASYFIKACJA GENERALNA: 1. Tomasz Jurkun/Oskar Olszewski – Subaru Impreza – Automobilklub Warmiński. 2. Adam Stec/Dariusz Zdanowicz – Mitsubishi Lancer Evo X – niezrzeszony (Człuchów). 3. Piotr Brzoskowski/Piotr Bieliński – Mitsubishi Lancer Evo IX – niezrzeszony (Poznań).

 .

 

Przypominamy także materiał filmowy organizatorów: